Wirtualny Sejm

Mikołaj Stańczyk

Pani Kozłowska wydaje się obłąkana ("To ja jestem liderką opozycji i to mnie należy się stanowisko Wicemarszałka Sejmu RP!" - przecież to jest skandal, takie słowa). Niestety pomówienia z jej ust nie mają końca. Ruch Ludowo-Narodowy nie jest w koalicji, a jedynie kieruje się dobrem Polaków. Wolimy poprzeć Pana Kohna, bo Pani jest niezrównoważona, co pokazuje udział w aferze z zamachem i takie konkurencje z wyrzutami do wszystkich.

RLN dziękuję PiS-owi za poparcie mojej kandydatury ma Wicemarszałka Sejmu. Jest to zaszczytna fukcja, którą postaram się godnie sprawować.

Mikołaj Stańczyk

No nie wiem, jak ta sprawa się zakończy, więc na razie staram utrzymać się bezstronne stanowisko, ale Pani komentarze o "jedynej opozycji" i "liderce opozycji" są niepotrzebne i niegodne parlamentarzystów.

Mikołaj Stańczyk

Pani Janino,
Ja się z nikim nie dogadałem. Czy zwykłe poparcie musi Pani traktować jak kolaborację? Pani fobie robią się komiczne. Potępiać to Pani może sobie swoich podwładnych w SLD.

Mikołaj Stańczyk

Co to ma znaczyć, że "największa partia opozycyjna ma prawo"? To tak nie działa, że Wam się coś należy, bo Wy jesteście z SLD. W Parlamencie panuje demokracja, więc decyduje poparcie, a że Pani jest nieobliczalna, to inne partie boją się popierać SLD.

Mikołaj Stańczyk

Wcześniej forbia na temat neonazizmu teraz demagogii. Niech się Pani leczy ....

Właśnie RLN ma prawo zgłosić kandydata na Wicemarszałka i to uczynił, a Pani mówi, że ta funkcja należy się Pani, bo jest Pani rzekomą "liderką opozycji". To jest dopiero demagogia.

Mikołaj Stańczyk

Panie Janino,

Nie będę kontynuował tego bezcelowego dialogu, który do niczego nie prowadzi. Chciałym zakończyć tę fersę cytatem Napoleona Bonaparte: "W polityce głupota nie stanowi przeszkody." - proszę pomyśleć nad nim w oparciu o swoje zachowanie.

Dziękuję.

Mikołaj Stańczyk

Ciąg dalszy ....

Proszę o nie rozpowszechniania przez SLD pomówień, nie jesteśmy "przybudówką" koalicji. Jest to ostateczne zdanie Władz partii w tej sprawie.