Wirtualny Sejm

Szymon Szydłowski

Skończyliśmy debatę programową. Za jakiś czas na pewno do niej wrócimy, niemniej jednak, podjęliśmy pewne kroki. Nowe SLD pójdzie na lewo. Będziemy bronić praw proletariatu i wyzyskiwanych. Przygotowaliśmy szereg postulatów. Na początek wprowadzimy pewne udogodnienia dla bezrobotnych. Będziemy się starać zrobić wszystko, żeby polepszyć byt mas pracujących. Zapowiadamy ofensywę programową. Już niedługo dosłownie ,,zasypiemy" Sejm projektami ustaw.

Administratorsejmpo2005

Nowy Robotnik: Wygląda na to, że SLD odchodzi od neoliberalnego kursu, jaki promował Leszek Miller. Tak łatwo odcinacie się od waszych poprzednich rządów? Myślicie, że ludzie o nich zapomną?
Gazeta Polska: "prawa proletariatu", "byt mas pracujących" - co to za język z poprzedniej epoki? Nie zauważyliście, że żyjemy w XXI wieku?
Trybuna: Czy SLD prowadzi rozmowy nt. utworzenia rządu? A jeśli nie, to w jaki sposób zamierzacie wpłynąć na rzeczywistość, skoro wasze projekty mogą nie znaleźć poparcia dominującej w sejmie prawicy, a dodatkowo wiele kwestii rozwiązywanych jest nie przez sejm, a np. rozporządzenia ministrów, na które opozycja i tak nie ma wpływu?

Szymon Szydłowski

Do ,,Nowego Robotnika": Odcinamy się od poprzednich rządów. Przyszły nowe czasy na lewicy. Wiemy, że ludzie prędko nie zapomną o starym SLD, lecz będziemy się starać działać tak, aby ludzie kojarzyli SLD z prawdziwą lewicą.
Do ,,Gazety Polskiej": Język istotnie może brzmieć jak z poprzedniej epoki, lecz przekazujemy nim jakże aktualne postulaty.
Do ,,Trybuny": Nie prowadzimy rozmów w sprawie koalicji. Uważamy, że nasze projekty będą skonstruowane w taki sposób, że właściwie każdy człowiek po chwili namysłu powinien je uznać za dobre dla siebie. Inne partie reprezentują konkretną grupę ludzi - jedna partia rolników, inna narodowców. My natomiast reprezentujemy zwykłych, przeciętnych ludzi. Sam jestem takim przeciętnym człowiekiem.