Wirtualny Sejm

Mariusz Warsiński

Witam Państwa bardzo serdecznie na mojej konferencji prasowej.

Zgodnie z komunikatem przekazanym przez posłankę Annę Pszczołę jestem kandydatem Platformy Obywatelskiej na Prezesa Rady Ministrów w nadchodzących wyborach parlamentarnych.

Chciałbym bardzo podziękować swoim koleżankom i kolegom z Klubu Parlamentarnego za zaufanie, którym mnie obdarzono. Wierzę, że Was nie zawiodę - wierzę, że wygramy te nadchodzące wybory parlamentarne i zmienimy ten kraj na lepsze!

Pragnę zaznaczyć, że jestem do Państwa dyspozycji. Uważam, że poprzez pośrednictwo mediów Polacy mają prawo poznać najpoważniejszego kontrkandydata na to stanowisko dla obecnej Pani Premier. Pani Premier niestety jest niedostępna zarówno dla posłanek i posłów jak i - jak domniemam - dla dziennikarzy. Wobec tego uznałem za konieczne zorganizowanie tejże konferencji prasowej, ażebym mógł odpowiedzieć na Państwa pytania.

Dziękuję.

Administratorsejmpo2005

Rzeczpospolita: Dlaczego Pan, a nie szef PO, Łukasz Garboś?
Najwyższy Czas!: Ostatnio PiS prezentuje coraz bardziej konserwatywno-liberalne propozycje: Czym będzie PO się różnić od PiS?
PAP: Prawdopodobnie PO nie uzyska samodzielnej większości: z kim chcecie wejść w koalicję po wyborach, a z kim jest to wykluczone?

Mariusz Warsiński

Dziękuję za pytania.

Rzeczpospolita: W ostatnim czasie miały miejsce wewnętrzne prawybory w których uzyskałem bezwzględną liczbę głosów. Wierzę, że będę równie dobrym kandydatem jak przewodniczący Garboś.

Najwyższy Czas!: Bardzo dobre pytanie. Muszę to przyznać. Odpowiedź jednak jest prosta: Platforma Obywatelska jest partią zrzeszającą osoby o poglądach konserwatywnych, liberalnych, centrowych czy też socjalliberalnych. Uważam, że w takiej platformie w której ścierają się różne poglądy - które co tu dużo mówić - odzwierciedlają różnice w poglądach Polaków, umożliwiają nam zaprezentowanie najlepszej alternatywy wobec obecnego rządu i partii rządzącej.

PAP: Jako kandydat na premiera byłbym niepoważny gdybym nie wierzył w to, że Platforma Obywatelska wygra i będzie mogła skutecznie i samodzielnie rządzić dla dobra Polaków. Jeżeli natomiast zgodnie z decyzją Polaków nie uzyskamy tak silnego mandatu do rządzenia będziemy oczywiście dążyć do współpracy z innymi ugrupowaniami. Na podstawie doświadczeń z 2005 roku wolałbym jednak nie wypowiadać się na temat koalicji. Niestety poprzednie wybory pokazały, że szumne zapowiedzi nie ziściły się poprzez rządzę zdobycia jak największej liczby stanowisk jednej z partii. Nie jestem w stanie określić przyszłego koalicjanta także z innego - prostego powodu - nie wiemy jak zadecydują Polacy.

Czy są jeszcze jakieś pytania?