Wirtualny Sejm

Stanisław Rudzki

Jako przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego, uważam, że obecne projekty rządowe o podatkach oraz bezpłatnych przejazdach komunikacją miejską są próbą podążania koalicji za PSL oraz PO. Kilka dni temu PSL zgłosiło ustawę o ulgach na przejazd wszelaką komunikacją, a Platforma Obywatelska zgłosiło swój projekt dotyczący podatków. Dziwnym trafem za niedługi czas koalicja przypomniała sobie, że rząd musi coś robić, więc zgłosili ustawy, trafiające w te same tematy. Czy to nie jest dziwne? Czy to nie jest świadectwo słabości i niemożności rządu?

Administratorsejmpo2005

Trybuna: Wedle naszej wiedzy SLD złożyło projekt o ulgach komunikacyjnych kilka dni przed PSL, ale projekt został odesłany przez Kancelarię Sejmu, ponieważ nie wybrano jeszcze Marszałka. Może to ludowcy ściągają od lewicy?
Gazeta Prawna: Z merytorycznego punktu widzenia, który projekt podatkowy jest bliższy PSL?
Gazeta Wyborcza: Projekt "ulgowy" PSL dotyczy jednak studentów, a SLD - bezrobotnych. Może się po prostu uzupełniają?

Stanisław Rudzki

Trybuna: Nasz wniosek oficjalnie wpłynął w niedzielę, a klubu SLD we wtorek.

Gazeta Prawna: Moim zdaniem z merytorycznego punktu widzenia, oba projekty mogą być dobre dla zwykłego obywatela, jednak ujednolicenie podatków jest mi bliższe.

Gazeta Wyborcza: Nasz projekt dotyczy nie tylko młodzieży lecz również emerytów, Panie redaktorze. Projekt SLD daje jedynie bezpłatny przejazd komunikacją miejską, jednak nic o ulgach na komunikację dalekobieżną nic nie ma. Z drugiej strony, jeżeli wszystko będziemy dawać bezrobotnym za darmo, to większość zwykłych obywateli wybierze bezrobocie, a pracować będą "na czarno".

Jeżeli Państwo pozwolą, odniosę się jeszcze do słów Pana Szydłowskiego:
Ja oraz PSL nie musi być zadowolone z projektów, ważne, aby obywatele Polski byli zadowoleni.