Wirtualny Sejm

Włodzimierz Masłow

Proszę Państwa.
Gdy dowiedziałem się, że mocą decyzji wyborców zostałem wybrany na Posła na Sejm RP wiedziałem, że praca dla Polaków w tej izbie może być trudna, bezowocna, a czasem brutalna. Nie wierzyłem jednak, że ktokolwiek będzie osądzać inne ugrupowanie o ... KRADZIEŻ!

Pragnę przypomnieć Państwu, że Liga Polskich Rodzin oskarża Samoobronę o kradzież! O przestępstwo! W takiej sytuacji uważam za niezbędne jasne potępienie tego typu sformułowań przez Marszałka Sejmu.

Samoobrona NIGDY nie ukradła żadnego projektu!

1. projekt w sprawie becikowego - WSKAZYWAŁEM NA TO WIELOKROTNIE ma wady prawne! Czy Państwo tego nie widzą?! Poza tym nasz projekt różni się od projektu LPRu tym, iż wpisuje się w realizację polityki prorodzinnej - zachęca do posiadania większej ilości dzieci.

2. projekt w sprawie zmniejszenia liczby posłów. Państwa projekt w ogóle nie wskazywał na niezbędne zmiany w konstytucji! Prezes LPR, Minister Sprawiedliwości i zarazem Prokurator generalny, Pan Rossmann musiał widzieć te wady! Dlaczego nic z nimi nie zrobił! To podważa jego kompetencje do piastowania tego typu funkcji!

Zmieniając liczbę posłów, senatorów niezbędne jest dokonanie zmiany w treści najwyższego aktu prawnego jakim jest Konstytucja z 1997 roku.

Nie dość, że w polskim parlamencie zasiada skrajnie prawicowa ekstrema to dodatkowo partia posiadająca tekę ministra sprawiedliwości w rządzie nie potrafi skonstruować jakiejkolwiek ustawy bez błędów. To już nawet nie jest śmieszne. To jest tragiczne!!!

Nie rozumiem jak Pan Marszałek tego nie zauważył. Propozycje LPR to przecież buble prawne. Ich przyjęcie przez Sejm, a następnie przez Senat wiązałoby się zapewne ze skierowaniem tych ustaw do Trybunału Konstytucyjnego przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a więc ich ... de facto obalenie.

Wysoka Izba nie może sobie na to pozwolić. Klub Parlamentarny Samoobrony RP będzie walczył o to, ażeby prace Sejmu były jak najbardziej zgodne z literą prawa. Dlatego nie poprzemy jakichkolwiek bubli LPRu.

Czy są jakieś pytania?

Administratorsejmpo2005

Nasz Dziennik: LPR skrajnie prawicową ekstremą? Przypomnę, że redaktorem naczelnym pisma "Samoobrona" był Leszek Bubel, naczelny antysemickich szmatławców. Także współpraca z Tadeuszem Wileckim i Stronnictwem Narodowym wam nie przeszkadzała. Czy przypadkiem Mateusz Piskorski z neopogańskiego Stowarzyszenia Niklot nie był członkiem KW Andrzeja Leppera w ostatnich wyborach prezydenckich?
Nasza Polska: Ile "Samoobrony" jest jeszcze w "Samoobronie"?

Włodzimierz Masłow

ND: Wypowiedzi części posłów LPR na to wskazują.

ND i NP: Samoobrona dokonała wewnętrznego rozliczenia. Stąd Andrzej Lepper nie jest już naszym prezesem.

Nie jesteśmy partią, która chce blokować mównicę sejmową. Nie przynosimy do Sejmu własnego sprzętu audio w postaci głośników. Nie mamy bliskich kontaktów z posłami typu Gabriela Janowskiego. Nadal walczymy o interesy najsłabszych w tym rolników, ale nie zamierzamy prowadzić niszczących chociażby obraz rolnika w polskim społeczeństwie akcji jak wysypywanie zboża. Nastawiamy się bowiem na prace organiczną.