Wirtualny Sejm

Administratorsejmpo2005

nawet nie wie Pan, ile przez tych parę miesięcy funkcjonowania gry otrzymałem próśb o zostanie posłem niezależnym, a jeszcze więcej o założenie własnej partii. De facto 90% sporów - mniejszych, większych - wewnątrzpartyjnych kończy się taką prośbą. Czasem czytam fora partyjne i, naprawdę, do tej pory nie spotkałem się ze sporem, którego nie dałoby się załatwić na zasadzie: "ok, teraz ustąpię, ale następnym razem postaram się, by wyszło na moje". Stawiane przeze mnie utrudnienia wynikają z troski o realizm gry i o to, żeby np. nie dochodziło do wyłuskiwania mandatów z innych partii, wrogich przejęć etc.

Mariusz Warsiński

Realizm gry.

1. RLN zostaje wchłonięte przez PiS. RLN ma w sondażach 15 %, pIS - 22%. To pierwsze tendencja wzrostowa, PiS spadkowa. Jeżeli w realu pokaże mi Pan podobną sytuację to będę pod wrażeniem.
Innymi słowy - PiS tracił na koalicji z PO. Nagle do PiS wchodzi szereg innych posłów RLN, w tym jej przewodniczący - Stańczyk, który po jednym dniu zostaje prezesem.

Żeby przedstawić większy paradoks podam przykład.

PIS był silniejszy w stosunku do LPR. LPR zapewne kiedyś zyskiwało w sondażach. PiS kosztem LPR tracił. I Nagle LPR (w czasach swojej dobrej prosperity nazwijmy to) decyduje się na wjeście w skład PiS, a sam Pan Giertych zostaje przewodniczącym PiS kosztem wcześniejszego Prezesa - Kaczyńskiego.
Jeżeli to jest sytuacja realistyczna to ja jestem Hans Kloss.
2. Zmiana ugrupowania przez premiera - nierealistyczna. Zgadzam się. Jednak to co głównie zdecydowało o moim przejściu to konflikt w sprawie ustawy sprzecznej z programem PO (likwidacja ulg skoro w programie PO wspominamy o nowych ulgach chociażby dla rolników). Jeżeli Pan uważa, że w sytuacji w której:
a) premier nie ma poparcia swojej partii
b) premier musi brać pod uwagę to, że partia nie zgadza się z własnym programem

jest normalna no to nic na to nie poradzę.
To tak jak gdyby obecnie Tusk miał trudności z zostaniem przewodniczącym w PO, a samo PO postulowało po wyborach małżeństwa homoseksualne, aborcje, czy też w drugą stronę: koronację Jezusa Chrystusa na króla Polski.

2. Nawet jeżeli moje przejście do innego klubu jest z lekka nierealistyczne to mimo wszystko skoro zgodził się Pan na połączenie RLN z PiS i to Pan wybrał Prezesa PiS po jego dwudniowej w nim obecności to tym bardziej Pan powinien zaakceptować fakt przejścia jednego posła PO do innego ugrupowania. Innymi słowy: nie podjąłem decyzji, żeby PO weszła w skład SLD. Nie zostałem dotychczas przewodniczącym SLD, ani kimś podobnym.

Nie mniej jednak przeszedłem sam - co byłoby z lekka dziwne w obliczu tego, że to ja w kampanii wyborczej się zaangażowałem: w sensie tworzyłem jakieś krótkie teksty dostosowane do określonego regionu. Jak rozumiem nie ma to żadnego znaczenia.

3. Poprzez zgodę admina jest taka sytuacja, że jedna opcja (w końcu PO, PiS i PSL w tej grze to jedno i to samo) ma 75% mandatów w Sejmie. Kadencja trwa 4 lata - a więc jak dobrze liczę w realu będzie to ok. 6 miesięcy. Podejrzewam, że jeśli się nic nie zmieni ta gra stanie się w ogóle nieatrakcyjna. SLD w tej grze obecnie nie ma racji bytu. Pan jako admin - któremu powinno chodzić o atrakcyjność tej gry - winien zdawać sobie z tego sprawę.

To chyba wszystko Wink

Mam nadzieję, że napisałem w sposób jasny - nie czytałem, bo muszę zaraz spadać.

Mateusz Mikke

Ryszard Białoruski

To niech SDPL i PPP wyjdą z SLD. Wtedy będzie Pan miał atrakcyjną grę Very Happy

A i jeszcze UPR z PiS Very Happy

Mikołaj Stańczyk

Uczepił się Pan jednego tematu fuzji i ciągnie go Pan. To już się nudne robi ...

Ryszard Białoruski

1 tydzień to 2 miesiące.

Mariusz Warsiński

Jeżeli 1 tydzień to 2 miesiące to mówiłem dobrze.
1 rok = 12 miesięcy, czyli 6 tygodni w realu.
4 lata - 12 miesięcy, czyli 24 tygodnie w realu
24/4=6 miesięcy 1 kadencja.
Czyli zostało nam jakieś 4 i pół miesiąca w realu hegemoni praktycznie 1 partii Wink

.

Być może się uczepiłem. Dla mnie ta jest w tym momencie nudna Wink

Tyle.

Mateusz Mikke

Ale skąd wiesz że będzie nudna panie Warsiński? Wiele rzeczy się jeszcze może wydarzyć Wink

Ryszard Białoruski

To proponuję naprawdę wyjście SDPL i PPP z SLD i UPR z PiS. Wtedy koalicja nie będzie już taka stabilna Very Happy

Mariusz Warsiński

Jeżeli pytasz się europejczyka - będzie nudna. Jeżeli pytasz się Warsińskiego - będzie nudna Wink

.

Skoro twierdzicie, że SLD to marksiści i mówicie o tym non stop no to ta gra nie zmieni się Wink

- ciągle będziemy mieć POPIS i PSL, które weźmie każdy stołek Wink

W sondażach za to będziecie mieć w sumie 70% mimo, że elektoraty PO i PiS są zupełnie inne. W końcu w grze Rydzyk popiera PO, którego posłowie (także obecni) głosowali za związkami partnerskimi itp. PiS i PO w grze to ponoć te same partie (nie powiem kto to powiedział Wink

)

Ot - mamy realizm Wink

.

Ryszard Białoruski

Dlatego proponuję wyjście przynajmniej SDPL z SLD Very Happy

i UPR z PiS.

Mikołaj Stańczyk

Rydzyk popiera PO - gdzie i kiedy?

Mikołaj Stańczyk

Dalej podtrzymujecie wniosek o odwołanie mnie z funkcji Wicemarszałka? Teraz to wy jesteście u władzy.

Ryszard Białoruski

Dlaczego ktoś wyrzucił mnie z działu "Posłowie koalicji" Wink

?

Mikołaj Stańczyk

Ja jestem moderatorem działu PiS.