Wirtualny Sejm

Administratorsejmpo2005

czy przypadkiem nie nadużywacie słów typu "totalitaryzm", "faszyzm", "komunizm", "antydemokratyczne", "teokracja" etc. w odniesieniu do swoich przeciwników? Szczególnie lewica. To jest wręcz śmieszne Wink

Marek Kohn

irl też to jest Very Happy

ja na przykład od 11 XI jestem faszystą Very Happy

Mariusz Warsiński

Sorry - ale w moich kategoriach jesteś - Very Happy

niestety, ale jednak Very Happy

Mam taki dysonans poznawczy Wink

.

Janina Kozłowska

No sorry, ale jak ktoś 11 listopada krzyczy "wielka Polska narodowa" albo "Polska dla Polaków", to kim jest, jak nie faszystą? Nie mówię, że Ty tak robiłeś, ale nikt bezpodstawnie faszystą by Cię nie nazwał Very Happy

Administratorsejmpo2005

IRL to też jest śmieszne. Choć to śmiech przez łzy.

Mariusz Warsiński

No to jest uproszczenie. W końcu lubimy etykietować ludzi. Jak ktoś mówi, ze chce wysadzić republikę to błagam - mam tylko jedno skojarzenie Wink

.

Administratorsejmpo2005

Kohn. No właśnie, nie trzeba było nieść transparentu z ksenofobicznym hasłem "Bóg-Honor-Ojczyzna".

Pani Kozłowska - nie widzę w tym haśle nic faszystowskiego. Te hasła są co najwyżej nacjonalistyczne. Właśnie o to mi chodzi - o kompletną nieumiejętność rozróżniania pojęć.

a kto mówił że chce wysadzić republikę? Ja słyszałem raczej o obaleniu.

Administratorsejmpo2005

równie dobrze pepeesowskie hasło "Wolność-Równość-Niepodległość" możnaby określić jako libertariańsko-bolszewicko-faszystowskie.

Mariusz Warsiński

Może się pomyliłem. Nie mniej jednak obalenie republiki również źle mi się kojarzy.

Patryk Mildner

Niepodległość, patriotyzm, miłość do kraju nie muszą być okazywane w taki sposób jak robi to ONR.
Oni sobie uzbdurali że w Polsce nadal jest komunizm i jesteśmy okupowani przez żydo-komunistyczną Unię Europejską z Kiszczakiem i Michnikiem na czele i oni postanowili kraj wyzwolić siłą i wyrzucić stąd wszystkich "innych", czyli w efekcie każdego, kto nie poprze ich "programu", homoseksualistów, demokratów, lewicowców.
Możecie to nazywać jak chcecie, ale dla mnie to zwykły faszyzm, ksenofobia, nawoływanie do nienawiści, nawoływanie do dyskryminacji ze względu na orientację seksualną (słynny 'zakaz pedałowania') itd.
Jeżeli ktoś organizuje bandyckie zamieszki w centrum miasta to w państwie prawa powinien ponieść odpowiedzialność.
Proszę zauważyć że na marszu lewicowym i na marszu prezydenckim był spokój i nikt się nie awanturował. Można było ?

Patryk Mildner

Niestety coraz częściej kibole i ich przyjaciele wykorzystują patriotyzm to manifestowania swojej nienawiści do murzynów, gejów i muzułmanów oraz nienawiści do lewicy. Nie ma to nic wspólnego z jakkolwiek pojmowanym patriotyzmem.

Marek Kohn

Mariusz Warsiński - nie o republice, a o republice okrągłego stołu. Czyli o ogromnym garbie zbiurokratyzowanego, postkomunistycznego państwa, narosłego na państwie Polaków. Nie był to - przynajmniej w dominującej większości - marsz monarchistów czy zamordystów (a jeśli był, to wynika z całkowitej ignorancji, za którą trudno obarczać organizatora czy takie osoby jak ja), tylko narodowych DEMOKRATÓW Wink

Natomiast właśnie z hasłem, które cytujecie jest dokładnie jak ze słynnymi taśmami radomskimi, gdy komuniści tak przerobili wypowiedzi Wałęsy, że wyszedł z niego serio demon Wink

Na marszu, byłem na całym, nie padło ani razu "Polska dla Polaków", proszę nie kłamać.

Wielka Polska Narodowa... no naprawdę skandal! Very Happy

Z haseł, które mogą być oburzające jakoś dla kogoś, było tylko "stolica Polaków nie chce pedałów", czy coś takiego. Nie wiem, nie krzyczałem tego... chociaż i tak jak dla mnie istnieje zasadnicze rozróżnienie między homoseksualistami - z którymi nie mam problemu żadnego, znam zarówno takich, jak i nawet znam biseksualistki chociażby - a działaczami gejowskimi, którzy próbują podważać pewne normy w tym kraju, czemu mam prawo się sprzeciwiać Wink

Czy może już nie mam? Wink

Drugie wykluczające było "stolica Polaków nie chce lewaków". Cóz, na marszu "antyfaszystowskim" pojawiło się hasło wykluczające z polskości faszystów ("Cała Polska antyfaszystowska")... bardzo tolerancyjnie Very Happy

Proszę mi udowodnić faszyzm, jestem naprawdę ciekawy. Uważam, że prędzej dałoby radę udowodnić faszystowskie elementy obecnej republiki (np. dominacji korporacji w wielu dziedzinach życia - korporacjonizm był jedną z podstaw ustroju faszystowskiego; przypominam - faszyzm był we Włoszech, w Niemczech był narodowy SOCJALIZM), niż moich poglądów Wink

Natomiast dominujące hasła na marszu to były "Bóg, Honor i Ojczyzna" oraz "Cześć i chwała bohaterom". Faaaaszyzm Wink

Patryk Mildner

Rodziny z dziećmi na marszu narodowców to ludzie nieodpowiedzialni. Wiedzieli co będzie się tam działo i co działo się rok temu. Trzeba wyciągać wnioski i nie brać dzieci na burdy kibolskie.

Marek Kohn

Sorry, ale pierdolisz Wink

Uwierz mi, gdyby policja nie zrobiła szopki dla mediów, całość marszu, a nie tylko 3,5h z 4h poszłyby sprawnie, tak jak poszliśmy sprawnie, jak policja się wycofała, a TVN miał swoje taśmy Wink

Uwierz mi, byłem tam, gdyby policja nie zrobiła przesadnej akcji, było ok. Już pomijając wątek prowokacji, bo jak nie chcesz dopuścić przekonania o jej zaistnieniu, to nic Cię nie przekona (ale jeśli chcesz, w Internecie jest na ten temat kilkanaście różnych filmików)... uważam, że była źle przygotowana i gdyby chodziło o skuteczność, można to było rozwiązać inaczej, napisałem jak: wpuścić porządnie przygotowanych policjantów, a nie wystrachanych policjantów przywiezionych do Warszawy z przysłowiowej Koziej Wólki, i gdy chuligani uciekają, łatwo by ich było wyłapywać, bo nawet nie mają świadomości, że wpadają w ręce policjanta... a w razie czego, to jest przecież interwencja obywatelska i mamy czysto Wink

Cieszę się natomiast, że Twoja jedyna uwaga dotyczyła rodzin z dziećmi. W reszcie się zgadzasz? Miło mi Wink

Patryk Mildner

W prowokację szczerze wątpię (nie wierzę w rzekomy spisek PO, TVN i GW z żydami...), ale nie wypowiadam się na temat prowokacji bo nie znam sprawy zbyt dobrze.
Ale burdy i walki uliczne były w tamtym roku, są teraz, były na marszu kibiców rosyjskich.
Dziwne że ONR jest najbardziej agresywną organizacją w Polsce, wszędzie muszą się pokazać razem z kibolami ze stadionów.