Wirtualny Sejm

Kajetan Kurka

Panie marszałku!
Wysoka izbo!
Blisko dziewięćdziesiąt lat temu 8 listopada 1917 roku bolszewicka banda zajęła pałac zimowy i aresztowała członków rządu Tymczasowego Rosji. Wtedy rozpoczęła się wojna domowa w Rosji i najkrwawszy reżim w historii europy. Była to pierwsza Victoria komunistów, a ludzkość dostała przedsmak tego, co ją czeka. W ciągu pięciu lat trwania wojny domowej w Rosji z głodu zmarło 8 milionów ludzi, następne 4 miliony zginęły podczas pacyfikacji i egzekucji przeprowadzanych przez Armię Czerwoną i Czeka, zginęło dwa i pół miliona żołnierzy po obu stronach. Mówi się, że łączna liczba ofiar samej wojny domowej osiągnęła 15 milionów. To jednak dopiero początek listy zbrodni komunizmu, tej ideologii nienawiści, która pchała ludzi do mordowania braci. Związek Sowiecki realizował politykę „ wyrwania się z kapitalistycznego okrążenia”. Komuniści chcieli podpalić cały świat. Do tego celu potrzebna im była gigantyczna armia, w ZSRS zbudowano największą armię pancerną świata, złożoną z najnowocześniejszych czołgów. Nie muszę nikomu mówić, że czołgi nie służą do obrony. Budowę tej armii przypłaciło śmiercią głodową od trzech do sześciu milionów Ukraińców. Komuniści szybko znaleźli winnych, polała się krew dziesiątek tysięcy Polaków rzekomo działających w nieistniejącej od pierwszej wojny światowej Polskiej Organizacji Wojskowej. W 1939 roku komunistyczny ZSRS podpisuje pakt sojuszniczy z Hitlerem, dzięki któremu Armia Czerwona ma dojść do Wisły i zająć ponad połowę terytorium Rzeczypospolitej. Późniejsze zmiany w pakcie oddadzą Niemcom wchód Mazowsza, dzięki czemu łatwiejsze stanie się tłumaczenie sowieckiej interwencji „obroną ludności Ukrainy i Białorusi”. Na polskich terenach zajętych przez komunistów ludzie będą rozstrzeliwani bez sądu, nie będą przestrzegane międzynarodowe konwencje. Tysiące Polskich oficerów i intelektualistów zostanie rozstrzelanych i pochowanych w bezimiennych grobach. Po wojnie Polska będzie całkowicie zależna od ZSRS, w więzieniach zginie tysiące niewinnych ludzi. Gospodarka Polski zostanie wiele dekad za gospodarkami wolnego zachodu. Wymieniłem tylko kilka grzechów komunistów i tylko z naszego europejskiego podwórka. Trzeba jeszcze pamiętać o 60 mln ofiar głodu i represji w Chinach. Według „Czarnej Księgi Komunizmu” komunizm ma na sumieniu od 80 do 100 milionów ofiar. Przepraszam za tę małą lekcje historii. Jest ona jednak konieczna. Każdy z Was, kto potępia wywieszanie swastyk i cytowanie na wiecach socjalisty narodowego Hitlera, w równym stopniu powinien potępiać szerzenie ideologii komunistycznej. Nie wyobrażam sobie człowieka posiadającego sumienie, który nie poparłby wiecznego potępienia dla tej ideologii nienawiści, nie wyobrażam sobie polityka posiadającego jakiekolwiek zasady, a głosującego wbrew własnemu sumieniu tylko po by utrzymać koalicję. Dziś za szerzenie ideologii (zdaje się niewinnego przy osiągnięciach komunizmu) faszyzmu włoskiego grozi kara. Ta ustawa ma jeden cel: historyczną uczciwość. Komunizm nie jest w niczym lepszy od socjalizmu narodowego.

Szymon Szydłowski

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!
Ustawa jest skandaliczna! Ogranicza ona ruch proletariatu, ruch antywyzyskowy! Pan Kurka chce zakazać działania partii i organizacji komunistycznych w Polsce. Dlaczego? Przecież ideologia komunizmu, w przeciwieństwie do ideologii faszyzmu i nazizmu nie zakłada totalitaryzmu. Nazizm chociażby zakłada wyższość jednej rasy nad drugą, czy Lebensraum. Komunizm? Zakłada pokojowy internacjonalizm, pokój wszystkich ludzi na świecie, współpracę globalną, harmonijny rozwój. W 1917 roku rewolucji dokonała nie ,,bolszewicka banda", lecz naród radziecki w celu uwolnienia się od caratu i kapitalizmu. Bolszewicy jedynie poprowadzili te masy ludowe do zwycięstwa. Śmiem twierdzić, że rewolucja ta była antytotalitarna, antyabsolutystyczna. Głód w czasie wojny domowej? Tak, był on. Lecz to normalne w warunkach wojny. Komuniści chcieli podpalić cały świat? Co najwyżej jaśniepanów, burżujów, wyzyskiwaczy. Głód na Ukrainie? Zacytuję Mario Sousę ,,Jedna z pierwszych kampanii prasowych Hearsta przeciwko ZSRR obracała się wokół zagadnienia milionów, które rzekomo zmarły w wyniku głodu na Ukrainie. Owa nagonka zaczęła się 18 lutego 1935 od zamieszczonego w Chicago American artykułu: "6 milionów ludzi umiera z głodu w ZSRR". Korzystając z materiałów dostarczanych przez hitlerowskie Niemcy, William Hearst - magnat prasowy i sympatyk nazizmu - zaczął publikować sfabrykowane historie o bolszewickim ludobójstwie, które pociągnęło za sobą miliony zamorzone głodem na Ukrainie. Prawda przedstawiała się jednak zupełnie inaczej. W ZSRR na początku lat 30. miała w rzeczywistości miejsce wielka walka klasowa, podczas której ubodzy bezrolni chłopi powstali przeciwko kułakom. Owa walka rozpoczęła zmagania o przeprowadzenie kolektywizacji i utworzenie kołchozów (spółdzielczych gospodarstw rolnych). Ta wielka walka klasowa, w którą było bezpośrednio bądź pośrednio zaangażowanych około 120 milionów chłopów, z pewnością zdestabilizowała produkcję rolną i skutkowała niedoborami żywności w niektórych rejonach kraju. Niedostateczna ilość jedzenia bardzo osłabiła społeczeństwo, co znalazło swój wyraz we wzroście zachorowań na choroby zakaźne. Choroby, które niestety zbierały w owym czasie swe ponure żniwo na całym świecie. Pomiędzy rokiem 1918 a 1920, pandemia grypy hiszpanki uśmierciła w USA i krajach europejskich 20 milionów ludzi, lecz nikt nie posłużył się tym faktem, by oskarżyć rządy owych państw o wymordowanie swych obywateli. Tylko dzięki wytwarzaniu penicyliny podczas ostatniej wojny i późniejszemu szerokiemu zastosowaniu tego antybiotyku, stało się możliwe opanowanie bakteryjnych chorób epidemicznych. Lekarstwo to nie było jednak powszechnie dostępne przed końcem lat 40-tych XX wieku. Artykuły stwierdzające śmierć milionów mieszkańców radzieckiej Ukrainy - rzekomo zagłodzonych przez komunistów - obfitowały w zdjęcia i drastyczne szczegóły. Prasa Hearsta zwykła używać wszystkich dostępnych środków, by jej łgarstwa uznano za prawdę. I dopięła swego, nastrajając opinię publiczną państw kapitalistycznych przeciwko ZSRR. Takie było pochodzenie pierwszego wielkiego mitu, który wykreował miliony domniemanych ofiar głodu w ZSRR. Na fali protestów przeciwko "wywołanemu przez bolszewików" głodowi, przetaczających się przez zachodnią prasę, nikt nie był zainteresowany w wysłuchaniu radzieckich dementi i dokładnym przyjrzeniu się kłamstwom prasy Hearsta. Taki stan rzeczy obowiązywał aż do roku 1987! Przez ponad pół wieku kilka pokoleń ludzi z całego globu karmionych było stekiem bzdur, mającym przedstawiać w złym świetle socjalizm w ZSRR." 1939 rok? Istotnie, ZSRR zaatakował Polskę. Lecz Niemcom chodziło o wyeliminowanie narodu polskiego, a Sowietom o wyzwolenie Ukrainy i Białorusi. Nie oszukujmy się - II RP traktowała Kresy jak kolonie. Oczywiście potępiamy wywózki Polaków na Syberię - nie zaprzeczamy temu i potępiamy to. SLD zagłosuje przeciw tej ustawie.

Anna Pszczoła

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Widzę, że pan - czy może raczej powinnam powiedzieć: towarzysz - Szydłowski nie mógł doczekać się swojej kolejki, więc postanowił wyjść przed szereg i poprzedzić wypowiedzi przedstawicieli PiS i PO w tej debacie.

*wesołość na sali*

Pan Szydłowski może zaklinać rzeczywistość i przeinaczać historię; porównywać epidemię choroby z katastrofalną sytuacją wywołaną ewidentnie chorą polityką - szaleńczą konfiskatą mienia, zakazem zerwania choćby kłosa i nieoddania go komunistycznej władzy. Może także przedstawiać IV rozbiór Polski jako uwolnienie Białorusinów i Ukraińców, jednocześnie ignorując fakt rusyfikacji, która nastąpiła później. Może także sam wpadać w sprzeczności, wpierw stwierdzając, iż komunizm chce "pokoju wszystkich ludzi na świecie", by chwilę później stwierdzić, że komunizm chciał podpalenia "jaśniepanów, burżujów, wyzyskiwaczy". Ale i tak nie zakrzyczy prawdy historycznej i srogiego wyroku, jaki komunizm wydał sam na siebie. Tylko osoba zaślepiona ideologią może go bronić i czuję się zażenowana musząc mówić takie oczywistości w sejmie.

*gromkie oklaski po prawej stronie ław poselskich*

Komunizm, całe szczęście, przeszedł do historii. Trzyma się jeszcze w takich skansenach, jak Kuba czy Korea Północna. W Polsce nie powinno być dla niego miejsca - i dlatego PO poprze tę ustawę. Wszelkie wątpliwości co do jej zasadności rozwiewa postawa posłów SLD. Widać, że komunizm podnosi swój obrzydliwy łeb. I ten łeb trzeba obciąć, by zachować wolność i demokrację w Polsce.

Jedyna wątpliwość, która się pojawia, dotyczy tego, że ta ustawa dotyczy tylko komunizmu. A gdzie faszyzm i nazizm, ogólnie totalitaryzm? komunizm jak i nazizm to jedna totalitarna rodzina - czyżby pan Kurka jednak uważał, że faszyzm jest mniej groźny?

*gromkie oklaski*

Stanisław Rudzki

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo!

Ustawa, to zwykły skandal. Nie możemy zakazać propagowania symboli. Każdy ma prawo wyrażać to co chce, jeżeli nikogo nie obraża. Z drugiej strony, państwo Polskie, nie może dopuścić, aby rządzili nami komuniści. Dlatego proponuję, aby usunąć Art 1. Obecnie PSL będzie się wstrzymywało od głosu.

Dziękuję za uwagę.

Tarkiljusz Heszllerr

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!
Liczyłem że skoro ustawa pana Kurki ma na celu zakazanie ideologii komunistycznej to powie pan coś o niej. Niestety zamiast tego przedstawił pan bardzo skróconą i dość subiektywną historię ZSRR, to czy jest ona bardziej czy mniej zgodna z prawdą to temat na inną debatę. Komunizm ma dość kontrowersyjną historię i są w nim lepsze i gorsze momenty. Jednak to o czym pan mówi nazywa się totalitaryzmem a nie komunizmem. Mam nadzieje że wyjaśni pan co się panu nie podoba w ideologii komunistycznej, która polega na równości i sprawiedliwości społecznej. Ta ustawa jest zwykłą próbą ograniczenia wolności słowa i zakazania innych poglądów niż jedyna słuszna demokracja.

Dziękuje.

Kajetan Kurka

Panie marszałku!
Wysoka izbo!

Nie wiem czy mam się śmiać, płakać, czy dzwonić na policję. Napisałem o 100 milionach ofiar komunizmu, a pan Heszllerr pyta się mnie, co mi się w komunizmie nie podoba. Otóż mówię: komunizm to ideologia nienawiści i pogardy dla człowieka. Ten cały totalitaryzm nie wziął się znikąd! Totalitaryzm jest naturalną konsekwencją rewolucji i komunizmu. Wszechwładne państwo, które zdobywa w trakcie rewolucji mandat do mordowania tak zwanych „wrogów ludu” nie przestanie mordować. Zawsze znajdzie się jakiś nowy wróg, wystarczy wymyśleć jakąś bajeczkę i ubrać ją w odpowiednią proletariacką retoryczną szatę. Ktoś powie, ze komunizm nie musi wiązać się z rewolucją. Pomijając fakt, że Lenin mówił o ogólnoświatowej rewolucji, nawet pan Heszlerr wypowiada się z pogardą o „jedynie słusznej demokracji”, choć jest członkiem Sojuszu Lewicy (podobno) Demokratycznej. Ideolodzy komunizmu szczuli ludzi, biednych na bogatych, źle urodzonych na tych o błękitnej krwi.

Czcigodny poseł Rudzki grzmi: „Nie możemy zakazać propagowania symboli!”. Niech pan się przejdzie po stolicy z czerwonym sztandarem ze swastyką unosząc rękę w salut rzymski. Zapewne zostanie pan zatrzymany przez policję. Bo propagowanie socjalizmu narodowego i faszyzmu w Polsce jest zabronione, a pamiętajmy, te ideologie w niczym nie są gorsze od ideologii komunistycznej. W Polsce przed wojną działały legalnie partie narodowo-socjalistyczne, bardzo dalekie programowo od Niemieckiej Partii Robotników. Czy to znaczy, że powinniśmy pozwolić zakładać w Polsce partie narodowo-socjalistyczne? Wątpię. To samo z komunizmem, nawet, jeżeli gdziekolwiek na świecie przyniósł on jakieś dobre skutki, nie rozgrzesza go to z dziesiątek milionów ofiar.

Tarkiljusz Heszllerr

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!

Widzę że pan Kurka źle zrozumiał lub nie chciał zrozumieć mojego pytania które brzmiało „Mam nadzieje że wyjaśni pan co się panu nie podoba w ideologii komunistycznej”. Zamiast tego dostałem ciąg dalszy wytykania zbrodni komunizmu. Jakoś panu nie przeszkadzają ofiary religii katolickiej, lub ludzie którzy zmarli z nędzy w krajach kapitalistycznych. Mówi pan że z pogardą wypowiadam się o demokracji, zgadza się, ponieważ demokracja jest systemem któremu do ideału bardzo daleko, tej którą mamy w Polsce jeszcze dalej.

Stanisław Rudzki

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo!

Pan Kurka mówi o skrajnych przypadkach. Mi nie chodzi o to, aby szerzyć komunizm, na litość Boską! Z tego co zrozumiałem, z Art 1. nie można zakładać nawet podkoszulek z "sierpem i młotem", bo to jest szerzenie, według Pana, komunizmu. Chodzi nam o wolność ludzi. Jeżeli ktoś chce założyć taką podkoszulkę, niech zakłada. I to nie będzie szerzenie ideologi, tylko wyrażenie własnych odczuć, własny styl. Oczywiście, partie komunistyczne, pochody komunistyczne lub innych poglądów typu faszyzm, nazizm temu trzeba się sprzeciwić.

Dziękuję za uwagę.

Jacek Twardowski

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo!

A w szczególności - Panie Pośle Rudzki: czy jeśli włożę koszulkę ze swastyką albo z wizerunkiem Adolfa Hitlera z podpisem "mój bohater", to też będzie dopuszczalny wyraz "własnych odczuć, własnego stylu"? Obawiam się, że w tym wypadku byłby Pan mniej tolerancyjny.

I bardzo dobrze, bo dla tego typu manifestacji nie powinno być miejsca w przestrzeni publicznej. Nie ma wolności dla wrogów wolności. Ta ustawa mentalnie przywraca równość między nazizmem a komunizmem, której wielu nie zauważa. I dlatego jest bardzo dobra i zasługuje na poparcie.

Stanisław Rudzki

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo!

Do Pana Twardowskiego: Podany przez Pana przypadek jest skrajny i to jest szerzenie ideologi nazistowskiej. Jednak mi chodzi o sam fakt, że Polska jest krajem wolnych ludzi i jeżeli ktoś chce założyć taką podkoszulkę to niech zakłada, byleby bez napisu. To samo mogę powiedzieć o bluzach, i innych przedmiotach "JP na 100%" to też jest szerzenie ideologi wrogości przeciw policji, jednak władza nic z tym nie robi.

Dziękuję za uwagę.

Janina Kozłowska

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,
Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie!

Ustawa autorstwa Prawa i Sprawiedliwości jest zamachem na wolność słowa w Polsce! Spotykamy się dziś w Sejmie - miejscu debaty. Tymczasem są tu tacy, którzy tę debatę chcą cenzurować. Pan poseł Kurka próbuje drogą parlamentarną doprowadzić do prawicowego monopolu na scenie politycznej! Bo tym właśnie byłoby wejście w życie ustawy autorstwa Pana posła. Organizacje i partie ultralewicowe zostałyby zdelegalizowane, a o ludzi wykluczonych, bezrobotnych i pozbawionych nadziei na lepsze jutro nikt by się już nie upominał.

Pan poseł dużo mówił o historii. Ale wiele przemilczał. Skoro zakażemy działalności organizacji komunistycznych dlatego, że w przeszłości był ktoś, kto pod pretekstem "wprowadzania komunizmu" doprowadził do śmierci wielu ludzi, to dlaczego nie zdelegalizujemy Kościoła Katolickiego, który pod pretekstem chrystianizacji i walki z innowiercami, wymordował tysiące, a może nawet miliony?! Kościół Katolicki szerzy nienawiść w stosunku do mniejszości seksualnych i promuje patriarchalizm, który uwłacza godności kobiet. A więc co bardziej zasługuje na potępienie: komunizm, który chce zniesienia nierówności społecznych i równouprawnienia, czy katolicyzm?

Tego typu próby ograniczania demokracji nie przejdą!

Dziękuję za uwagę.

Jacek Twardowski

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,
Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie!

Przez 15 lat postkomuniści usiłowali na mydlić oczy, że są tak naprawdę socjaldemokratami. To, co mówi pani Kozłowska, tylko wskazuje na stalinowski charakter Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Mówi pani: "oan poseł Kurka próbuje drogą parlamentarną doprowadzić do prawicowego monopolu na scenie politycznej!" - tymczasem ta ustawa dotyczy tylko komunizmu! Nie dotyczy ona ani socjalizmu, ani socjaldemokracji, ani syndykalizmu, czy jakiejkolwiek innej formy lewicy - tylko komunizmu. Jako stary piłsudczyk i kapeenowiec, czuję dużą estymę wobec przedwojennej Polskiej Partii Socjalistycznej, która była do szpiku kości antykomunistyczna.

To, co pani mówi o Kościele, to bujda na resorach. Ani Chrystus, ani Apostołowie nie mówili nigdy o zabijaniu w imię religii. Tymczasem tawariszcz Szydłowski mówi o tym, że sięgacie do marksizmu-leninizmu - przy czym Lenin był odpowiedzialny za śmierć milionów osób, o których mówi poseł Kurka! Biblia nie mówi nic o kradzieży - a to wasz prorok Marks pisał o wywłaszczaniu, które doprowadziło do śmierci głodowej milionów Ukraińców! Gdziekolwiek komuniści przejęli władzę, kończyło się to tragedią.

Janina Kozłowska

Panie Marszałku,
Wysoka Izbo,
Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie!

Mówiąc "Pan poseł Kurka próbuje drogą parlamentarną doprowadzić do prawicowego monopolu na scenie politycznej" miałam na myśli wykluczenie wszelkiej maści komunistów (marksistów, eurokomunistów) z życia publicznego, czyli de facto uderzenia w jedną z podstawowych zasad demokracji - pluralizm.

To, co Pan poseł Twardowski teraz uprawia to demagogia! Twierdzi Pan, że ani Chrystus, ani apostołowie nie mówili o zabijaniu w imię religii. Marks też nie mówił o zabijaniu w imię komunizmu! Ale zawsze znajdą się fanatycy, którzy swoje racje będą chcieli narzucić przemocą i nie jest to powód do zakazania jakiejkolwiek ideologii.

Sojusz Lewicy Demokratycznej jest partią demokratycznego socjalizmu. Ze stalinizmem i zamordyzmem wszelkiej maści nie mamy nic wspólnego!

Kajetan Kurka

Panie Marszałku!
Wysoka Izbo!
„Popieramy ideę marksizmu - leninizmu i stanowczo potępiamy stawianie obok siebie Lenina i Trockiego, Stalina i Trockiego itd. Trockizm to oportunizm” „Stalin miał dużo cech pozytywnych” „PRL nie ingerował w życie obywateli.” „Pisząc, że Stalin był miły dla dzieci, Pan nas obraża i obraża także Stalina i stalinowców.” „komunizm to nasz cel ostateczny” i na koniec perełka: „Jedynym wyjściem do dobra ludu jest zbudowanie II Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. My tego dokonamy!”. To wszystko są słowa lidera Sojuszu Lewicy Rzekomo Demokratycznej. Myślę, że pokazują jak daleko myli się Czcigodna Pani poseł Kozłowska mówiąc, że SLD jest daleka od stalinizmu i zamordyzmu. Powiedzmy to jasno: Sojuszowi wcale nie zależy na obronie demokracji, czy pluralizmu. Państwo po prostu bronią zbrodniarzy, proroków swojej poronionej religii.

Pisze Pani Kozłowska, że Marks nie kazał nikogo zabijać. Oczywiście żaden z komunistów pisząc o rewolucji nie chciał nikogo mordować! Bolszewicy to był tylko klub dyskusyjny, w którym niepoprawni idealiści snuli swoje utopijne wizje. Wszyscy ci ludzie zginęli przypadkiem, próby eksportu rewolucji nie miały tu nic do rzeczy.

Otóż to wszystko nieprawda. Powtarzam, że komunizm to ideologia nienawiści i pogardy dla człowieka. Nie zmieni tego dodanie przedrostka „euro” albo „demokratyczny”. To ideologia, dzięki której chłop usprawiedliwia morderstwo bogatszego chłopa, a despotyczna władza swoje niczym nieograniczone kompetencje. Jeżeli można mówić o zagrożeniu dla wolności i demokracji, to na pewno nie ze strony tej ustawy, Ustawa o organizacjach komunistycznych broni wolności przed jej wrogami komunistami.